Reklama

17-latek nie wiedział skąd jest i jak znalazł się na stacji. Był pijany

Redakcja wdi24
17/07/2024 12:19

Dyżurny wyszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od pracownika jednej ze stacji paliw z terenu gminy Zabrodzie: „Chłopiec potrzebuje pomocy. Nie wie jak się tu znalazł i skąd jest!”. Okazało się, że 17-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu.

W minioną sobotę, 13 lipca, tuż przed północą policja otrzymała zgłoszenie od pracownika jednej ze stacji paliw z terenu gminy Zabrodzie, o całkowicie zdezorientowanym nastolatku. „Chłopiec potrzebuje pomocy. Nie wie jak się tu znalazł i skąd jest!” - mówił. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi.

"Szybko okazało się co było przyczyną  jego dezorientacji. 17-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W rozmowie z policjantami nie potrafił wskazać gdzie spożywał alkohol i z kim. Mundurowi zaopiekowali się nastolatkiem do czasu przekazania rodzinie. Na szczęście 17-latek nie potrzebował pomocy medycznej" - informuje mł. asp. Wioleta Szymanik z KPP w Wyszkowie.

Policja przypomina że picie alkoholu przez małoletnich jest zabronione. "Młody człowiek, który zostanie przyłapany na spożywaniu alkoholu musi liczyć się z konsekwencjami, nie tylko tymi zdrowotnymi, ale trzeba mieć również świadomość, że takie zachowanie będzie miało swój finał w sądzie dla nieletnich. Zarówno on jak i jego rodzice mogą otrzymać karę. Warto również pamiętać, że alkohol źle wpływa na rozwój młodego człowieka".

Zgodnie z polskim prawem alkohol mogą kupować jedynie osoby, które ukończyły 18. rok życia.

Skąd zatem młodzi ludzie biorą alkohol? Na ogół jest to albo jeden z domowników, albo znajomych, którzy kupują lub częstują nieletniego napojem wyskokowym. Okazuje się jednak, że im wcześniejsza inicjacja alkoholowa, tym większe ryzyko uzależnienia. Zgodnie z przepisami zabroniona jest sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych osobom nieletnim. Karalna jest nie tylko sprzedaż lub podawanie alkoholu nieletnim lecz także rozpijanie małoletniego.

Policjanci przypominają rodzicom, że czas spędzany poza domem przez nastolatków staje się okazją do eksperymentowania z papierosami, alkoholem czy narkotykami. W przypadku osób do 18 roku życia takie zachowanie stanowi przejaw demoralizacji. Funkcjonariusze apelują do rodziców, aby w procesie wychowania dziecka zwracali uwagę na zagrożenie uzależnieniami, które powodują nieodwracalne zmiany w młodym organizmie.

 

 

Źródło: KPP w Wyszkowie
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do