
Kilka minut potrzebowali wyszkowscy policjanci, aby ustalić, gdzie znajduje się skradzione bmw i zatrzymać sprawcę. 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Jakby tego było mało, mężczyzna nie mial prawa jazdy.
We wtorek (20.02) dyżurny wyszkowskiej komendy został powiadomiony o kradzieży samochodu, do której doszło dzień wcześniej. "Mundurowi szybko zebrali potrzebne im informacje. Jak ustalili, kradzieży miał dopuścić się 19-letni brat zgłaszającego, który bez jego zgody zabrał kluczki i oddalił się w nieznanym kierunku. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci natychmiast ruszyli na poszukiwanie pojazdu, by już po kilku minutach zlokalizować pojazd i sprawcę" - informuje mł. asp. Wioleta Szymanik z KPP w Wyszkowie.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że kradzież pojazdu to nie jedyne jego przewinienie, bo 19-latek nie posiada również uprawnień do kierowania pojazdami. Po przesłuchaniu przyznał się do zarzucanych mu czynów, za które teraz odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie