
W Leszczydole-Nowinach spełnia się marzenie o stworzeniu miejsca pamięci bohaterów z Puszczy Białej – „Leśniczówka”. Uroczyste otwarcie odbyło się w sobotę, 11 października. To efekt wielomiesięcznych starań Stowarzyszenia Kulturalnego „Wspólna Przyszłość”, które konsekwentnie dążyło do realizacji tego projektu, wspieranego przez gminę Wyszków, powiat wyszkowski, Nadleśnictwo Wyszków oraz gminę Rząśnik. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz, mieszkańcy z sołtysem, leśnicy i pasjonaci lokalnej historii.
– Jesteśmy w bardzo znamienitym miejscu, miejscu nasiąkniętym historią. To właśnie tutaj była kiedyś leśniczówka, gdzie mieszkała rodzina Uziembłów – mówiła Teresa Przygoda ze Stowarzyszenia Kulturalnego „Wspólna Przyszłość”. – Szczególna rodzina, bo cała zaangażowana w działania wojenne. Jako stowarzyszenie chcieliśmy uczcić pamięć nie tylko tej rodziny, ale w ogóle tych ludzi, którzy w jakiś sposób działali i walczyli na terenie Leszczydołu-Nowin i okolicznych miejscowości. Pierwszy taki etap, który właśnie teraz zrobiliśmy, to tablice, na których przede wszystkim umieściliśmy historie ludzi, leśniczych, ale nie tylko, którzy w jakiś sposób stanowią przeszłość tej nowińskiej ziemi.
Artur Gałązka, prezes stowarzyszenia, podkreślał: – To miejsce od dziś będzie nosić w sobie nie tylko pamięć o przeszłości, ale także przesłanie dla przyszłych pokoleń. Spotykamy się dziś, by oddać hołd mieszkańcom Leszczydołu-Nowin, zwykłym ludziom, którzy w czasach wojny zachowali godność, wiarę i odwagę. Otwierając to miejsce pamięci, chcemy, aby historia nigdy o nich nie zapomniała. To tu, w cieniu Puszczy Białej, bije serce naszej pamięci. W tych lasach polscy leśnicy, żołnierze podziemia niepodległościowego, mieszkańcy walczyli z okupantem. Nie tylko z bronią, ale też cichą determinacją i poświęceniem. Leśnicy Puszczy Białej byli strażnikami nie tylko przyrody, lecz także wolności. Pomagali partyzantom, ukrywali prześladowanych, narażali życie, wierząc, że Polska przetrwa.
Leszczydół-Nowiny to była wówczas niewielka wieś, ale – jak podkreślał prezes stowarzyszenia – dziś ma wielką historię. Wtedy też wielu mieszkańców nie wahało się przeciwstawić przemocy i nienawiści, co przepłacili nawet życiem. – Niech ich imiona i czyny zostaną żywe w naszej pamięci. Niech uczą, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze.
Jak wskazywali inicjatorzy projektu, „Leśniczówka” powstała, by być miejscem zadumy i nadziei, miejscem, które ma przypominać, że: „wolność ma swoje korzenie także w ofierze zwykłych ludzi i sile wspólnoty z Leszczydołu”.
Co dalej? To już kwestia budżetu. Jak mówiła Teresa Przygoda, jeśli uda się pozyskać dofinansowanie, planowane są kolejne działania na tym terenie. – Będzie kamień pamięci, alejka, różne stanowiska. Pomysłów jest sporo. Mam nadzieję, że gmina i powiat pochylą się nad naszymi potrzebami – zaznaczyła. – Tu jest bardzo duży potencjał, mamy determinację do działania. Jednej rzeczy, której nie mamy, to pieniędzy, ale myślę, że wspólnymi siłami uda nam się zrealizować ten projekt do końca – dodał Artur Gałązka.
Sekretarz gminy Wyszków, Anna Gołębiewska, odczytała list burmistrza, w którym wyraził on uznanie za przywracanie pamięci o mieszkańcach, zaangażowanie w utrwalanie prawdy historycznej oraz troskę o zachowanie dziedzictwa.
– To piękne, że podjęliście się tej inicjatywy – mówił z kolei wicestarosta Tadeusz Kuchta. – Domyślam się, jak wiele pracy i zaangażowania poświęciliście. Dziękuję stowarzyszeniu, że chcecie ten projekt realizować wspólnie z powiatem. Znani jesteście z tego, że wasze projekty zawsze odbijają się bardzo szerokim i pozytywnym echem w naszej lokalnej społeczności. Niech nie zabraknie państwu kolejnych pomysłów, które – mam nadzieję – również jako powiat będziemy mogli wspomóc – zakończył wicestarosta.
„Gratulacje skuteczności” składał stowarzyszeniu także nadleśniczy Robert Wielkowski. Podkreślił, że na terenie Nadleśnictwa Wyszków jest to już piąta gmina, która wystąpiła z podobną inicjatywą. – Mamy te miejsca upamiętnienia, wszystkie wynikały z inicjatyw społecznych – zaznaczył.
Symboliczną wstęgę otwarcia przecięli: Teresa Przygoda reprezentująca stowarzyszenie, Tadeusz Kuchta – wicestarosta powiatu wyszkowskiego, sekretarz gminy Wyszków Anna Gołębiewska, nadleśniczy Nadleśnictwa Wyszków Robert Wielkowski oraz proboszcz parafii w Leszczydole-Nowinach, ksiądz Sławomir Idźkowski.
Zdjęcie: Facebook / Stowarzyszenie Kulturalne „Wspólna Przyszłość” / Leśniczówka Nowiny, 1936 rok – rodzina leśniczego Stanisława Uziembły (fotografia koloryzowana).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie