
W Długosiodle odbyło się wyjątkowe spotkanie autorskie z Ewą Ewart – wybitną dziennikarką, producentką, reżyserką filmów dokumentalnych. Było to nie tylko wydarzenie kulturalne, ale także głęboko edukacyjna lekcja, szczególnie cenna dla lokalnej młodzieży. Główna atrakcja wieczoru – pokaz filmu „Do ostatniej kropli” – pozostawiła widzów z wieloma refleksjami i pytaniami o przyszłość naszej planety.
Film Ewy Ewart ukazuje dramatyczne relacje ludzi i rzek na przykładzie społeczności zamieszkujących nad Renem, Sarno, Dunajem, Odrą i Waalem. Jest mocnym ostrzeżeniem przed globalnym kryzysem wodnym, który zagraża przyszłości cywilizacji. Dokument nie tylko przedstawia skalę problemu, ale także inspiruje do podjęcia działań – zarówno na poziomie indywidualnym, jak i systemowym, przekonuje, że walka o czyste rzeki to walka o naszą przyszłość. Pokazanie ludzi, którzy już się zaangażowali, jest dowodem, że zmiana jest możliwa.
Autorka podzieliła się również niezwykłą historią wpływu filmu na lokalne społeczności. „Po premierze we Włoszech całe miasteczko, w tym lokalni politycy, zebrało się, by omówić stan rzeki Sarno. Z tego, co wiem, dzięki unijnym inwestycjom zaczęto modernizację oczyszczalni. To dowód, że działanie ma sens” – opowiadała reżyserka.
Spotkanie było także okazją do inspirujących rozmów z młodzieżą. Ewart zachęcała młodych ludzi, by opuszczali szkolne ławki i odkrywali problemy ekologiczne w praktyce, zaczynając od najbliższych rzek.
W czasach, gdy zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej odczuwalne, takie inicjatywy jak ta są niezwykle istotne.
Organizatorem spotkania było Gminne Centrum Informacji, Kultury, Sportu i Rekreacji w Długosiodle.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie