Reklama

Luksusowe auta zdradziły żołnierzy. Gang narkotykowy w wojsku

Redakcja wdi24
08/02/2025 09:18

W ostatnich dniach stycznia, w wyniku skoordynowanej akcji, olsztyńskie Centralne Biuro Śledcze Policji wspólnie z żołnierzami Żandarmerii Wojskowej przystąpiło do rozbiórki zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Wśród aresztowanych znaleźli się czynni żołnierze, co stanowi niepokojący sygnał o możliwym rozprzestrzenianiu się przestępczych praktyk w siłach zbrojnych

Działania obejmowały aresztowanie dziewięciu kluczowych członków grupy, w tym trzech żołnierzy, przy użyciu sześciu zespołów bojowych i zaangażowaniu ponad 120 funkcjonariuszy. Metody działania grupy były brutalne i bezwzględne, obejmujące zastraszanie, pobicie, podpalenia oraz wyłudzenia.

Informacje, do których dotarł Onet, wskazują na możliwe zaangażowanie w proceder miejscowych policjantów oraz tajemnicze samobójstwo wysoko postawionego funkcjonariusza z Giżycka, co może być powiązane z działaniami grupy. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie potwierdza, że sprawa ma charakter rozwojowy.

Śledztwo wykazało, że zorganizowana grupa mogła liczyć na wsparcie w policji, co pozwalało im na unikanie represji i prowadzenie działalności z większą swobodą. Z ustaleń wynika, że informacje o planowanych akcjach policji były przekazywane gangsterom, co wskazuje na głębokie powiązania przestępcze.

Nieoficjalne źródła wskazują również na to, że żołnierze mogli być wykorzystywani do przemocy ze względu na swoje umiejętności i posturę, co jest przedmiotem dalszego śledztwa.

Znaczącym elementem śledztwa jest również śmierć zastępcy naczelnika wydziału kryminalnego z Giżycka, Kamila K., którego ciało odnaleziono w okolicach Pisza. Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku udzielenia pomocy bądź namowy do samobójstwa, jednak na obecnym etapie nie ujawnia szczegółów.

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie podkreśla, że żaden policjant nie został na razie zatrzymany, ale postępowanie jest szeroko zakrojone, z ponad 40 podejrzanymi.

 

Źródło: Onet
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do