Paliły się w dzień, gasły w nocy. Jest wyjaśnienie przyczyn awarii

Awarie gminnych latarni budziły zaniepokojenie mieszkańców. W mediach społecznościowych żywo komentowali sytuację, jaka miała miejsce 21 maja. W ciągu dnia, w słoneczną niedzielę latarnie w całej gminie paliły się w najlepsze, nocą - nie jedną, zapadała ciemność. - Nie spodziewaliśmy się, że oświetlenie miejskie jest tak wrażliwym obszarem. Każda świecąca się oprawa w dzień budzi od razu emocje mieszkańców, a nieświęcąca w nocy budzi zaniepokojenie - 6 czerwca w trakcie obrad Rady Miejskiej mówił Adam Mróz, Naczelnik Wydziału Inwestycji i Bezpieczeństwa, który wyjaśniał, jakie są przyczyny tej sytuacji.

- To jedne z większych przedsięwzięć, które teraz realizujemy. […] ok. 2,5 tysiąca opraw. Często mamy sytuacje awaryjne w związku z tym, ale te, które były w pewną niedzielę, nie wynikały z prac wymiany oświetlenie na energooszczędne. Była to pewnego rodzaju wada, która wdarła się do systemu sterowania. To, że czasem widzicie, że są zapalone te latarnie, to jest sprawdzanie przyczyn szeregu awarii, które ujawniają się dopiero teraz - wyjaśniał naczelnik.

- Chciałbym to wytłumaczyć i przeprosić mieszkańców za niedogodności, ale nie wynika to z naszej nonszalancji, czy też niestaranności wykonawcy, czy braku szacunku do mieszkańców i do kosztów, które się z tym wiążą. Ja przyrównuje to do starej instalacji w budynku chociażby jednorodzinnym, gdy mamy sytuacje, w której nic nie robimy, tylko przez lata wymieniamy żarówki, no to świeci. Natomiast jeśli zaczniemy zmieniać gniazdka, szafki energetyczne, wszystko zaczyna się psuć - argumentował.

Adam Mróz podkreślił, że infrastruktura, którą mamy na terenie gminy ma ok. 30,40 lat: 

- Okazuje się, że wymiana oprawy tej na samej górze, wiąże się z tym, że wymieniamy cały przewód, aż do do tej szafki bezpiecznikowej i ona również, jeśli była niedotykana przez lata, to ona funkcjonowała, w momencie, kiedy musimy odkręcić styki, stare złączą, włożyć nowe, okazuje się, że mamy szereg awarii. I dzisiaj realizacja tego zadania polega na świadomym stwarzaniu awarii. Wymieniamy oprawy i od razu uruchamiamy awarię. Proszę o wyrozumiałość [...] Staramy się to kontrolować, przewidywać, tak organizować zakres prac, żeby tego typu sytuacji było jak najmniej, ale kłopotów związanych z remontami nie daje się przewidzieć.

Na dzień 6 czerwca wymienionych zostało ponad 700 opraw i prace cały czas trwają. Wartość przedsięwzięcia to 5 milionów 117 tysięcy.