
Obecna taryfa za energię dostarczaną odbiorcom przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Wyszkowie obowiązuje do 30 września. Spółka wystąpiła już do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z wnioskiem o zatwierdzenie nowych stawek.
– Z szacunków, przypuszczeń zarządu, na pewno nie będzie podwyżek, a spodziewamy się, że będziemy mogli klientom zaproponować dalsze obniżki – poinformował na sesji Rady Miejskiej prezes PEC Ireneusz Mroczek. Jak dodał, obniżka nie będzie tak duża jak w ubiegłym roku, gdy cena spadła o ponad 30 proc., ale odbiorcy mogą być spokojni – wzrostu nie będzie.
PEC jest największym dostawcą ciepła w Wyszkowie – dysponuje mocą zainstalowaną ponad 48 MW, a rocznie sprzedaje ok. 225 tys. GJ ciepła. Ponad 72 proc. tej energii trafia do budynków mieszkalnych. Spółka zasila także obiekty usługowe, użyteczności publicznej i przemysłowe.
Prognozowane tańsze ciepło to efekt zakończonej inwestycji w instalację kogeneracji na biomasę – największej dotąd inwestycji realizowanej w gminie. Na jej budowę PEC pozyskał ponad 22 mln zł dotacji. Dzięki niej emisja CO₂ zmniejszyła się o około 15 tys. ton, a spółka zaoszczędziła blisko 4,5 mln zł na zakupie uprawnień do emisji. – To wszystko składało się na możliwość bezprecedensowej obniżki o 34 proc. cen dla naszych klientów i dało bardzo dobry wynik finansowy spółki – mówił prezes Mroczek.
Na koniec 2024 roku do spłacenia pozostało jeszcze 17,9 mln zł niskooprocentowanej pożyczki z WFOŚ, która pozwoliła sfinansować inwestycję. PEC rozpoczął już prace nad koncepcją dalszego rozwoju i modernizacji przedsiębiorstwa do roku 2040.
– Myślimy o rozwoju spółki w perspektywie średniej i długoterminowej. Niebawem powiem o tym, w jakim kierunku spółka zamierza dalej funkcjonować. Wyłoniony jest wspomagający podmiot, jesteśmy w trakcie gromadzenia odpowiednich danych – zapowiedział Ireneusz Mroczek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie