Reklama

W świetle abstrakcji: Świderski i Kolwicz w Galerii WOK Hutnik [FOTO]

Redakcja wdi24
14/11/2023 21:32

Malarstwo w wykonaniu Arkadiusza Świderskiego, z pochodzenia wyszkowianinia, oraz ceramikę, mieszkającej na stałe w Niemczech Renaty Kolwicz można podziwiać w Galerii WOK „Hutnik” od 10 listopada. Artyści wspólnie prezentowali już swoje prace w Gdańsku, teraz przyszedł czas na Wyszków. - Myślę, że w tym wydaniu te dwie dziedziny się uzupełniają. Mają wiele cech wspólnych. […] Chociaż malarstwo Arka jest abstrakcyjne, można się w nim dopatrzyć wiele inspiracji pochodzących z natury. Tak samo i w ceramice – mówiła otwierająca wystawę Renata Filipiak, instruktor plastyki w WOK Hutnik.

Jak zdradziła prowadząca, artystka Renata Kolwicz przyjechała do Wyszkowa specjalnie z okazji tego wydarzenia. Dla Arkadiusza Świderskiego wernisaż był z kolei sentymentalną podróżą.

- Nie ukrywam zmieszania. Dla mnie to jest spotkanie, wystawa jest tylko takim pretekstem. To jest jak podróż w czasie. Nie ma mnie w mieście już od wielu lat, nikt z bliskiej rodziny już tu nie mieszka, zostali tylko znajomi. Ja sobie tę wystawę kiedyś wymyśliłem, że kiedyś tutaj moje prace zawisną - opowiadał gościom Arkadiusz Świderski, który ujawnił również, że z Renatą Kolwicz znają się od wielu lat.

- Wystawa w Gdańsku była naszym spotkaniem po 30 latach, widzimy się teraz drugi raz w tym roku, ale wcześniej mieliśmy kontakt ze sobą. Oboje jesteśmy twórcami dość spontanicznymi. To nie są nasze zawody, czy wcześniej wymyślone drogi życiowe. Jednak już dawno stwierdziliśmy, że jest między tymi naszymi działaniami, efektami naszych działań, taka dobra energia, one korelują ze sobą. I tak sobie wymyśliliśmy, że zrobimy tę wspólną wystawę. Minęło dwa i pół roku i to się faktycznie wydarzyło. Bardzo nas to cieszy.

W malarstwie Arkadiusza Świderskiego dominuje geometryczna abstrakcja, czerń i biel, a jego praca zatytułowana „Autoportret” zaskakuje swoim mrokiem. – Faktem jest, że ja bardzo lubię czerń, którą uważam za królową kolorów. Gdybym miał robić wystawę składającą się jedynie z aktualnych moich prac, to byłoby tu jej jeszcze więcej.

Z racji tego, że malarz po raz pierwszy ma swoją wystawę w Wyszkowie, postanowił pokazać nam nieco większy przekrój swoich obrazów. W WOK Hutnik możemy podziwiać prace jego autorstwa powstałe nawet w 2017 roku. Ich wspólnym mianownikiem jest minimalizm i ciekawa faktura. – Trzy czwarte czasu, który poświęcam na pracę to jej budowanie, a tzw. koloryzacja to jest efekt późniejszy. Mam też dużo takich prac, których „po fakturze” już nie chcę kończyć, nie chcę popsuć tego, co zrobiłem – zdradził nam Świderski.

A skąd pomysł na „Autoportret”, jedyny obraz na wystawie związany z jakąś postacią, przedstawiający na pierwszy rzut oka czaszkę z zaszytymi ustami? - Każdy jakiś jest. Ja siebie takim zobaczyłem. Tak naprawdę tam nie ma jednej twarzy, a dwie. Ja mam też swoja drugą ciemną stronę księżyca. Myślę, że każdy ma. One są tu zaznaczone […] Z tymi ustami, które nie chcą nic więcej mówić.

Co ciekawe, to dopiero druga wystawa, gdzie artysta pokazuje tytuł tej pracy. I jak zaobserwował, kiedy wystawiana jest bez niego, bardziej otwiera przed odbiorcami różne swoje obszary.

Prace Renaty Kolwicz przykuwają uwagę oryginalną formą i kolorystyką. Charakterystyczne naczynia są wyraźnie mocne i ostre w swojej konstrukcji. Okazuje się, że historia np. „Spełnienia marzeń” wywodzi się z dziecięcej fantazji, żeby znaleźć garnek pełen złotych monet. - Słyszałam to jako dziecko, że ktoś, budując dom, wykopał garnek pełen złotych monet i wszystkie problemy rodziny się rozwiązały. To było takie moje dziecięce marzenie. Przekopałam nawet ogródek dziadka, ale go nie znalazłam. Garnek „Spełnienie marzeń” ma symbolizować takie wykopalisko, dlatego jego zewnętrzna powłoka jest taka twarda. Wygląda, jakby dopiero został wyjęty z ziemi, jak znalezisko archeologiczne. Za to jego wnętrze symbolizuje właśnie te złote monety, tylko że tutaj jest lustrem.

Gdy zajrzymy w jego wnętrze, dostrzeżemy własne odbicie, co, jak zdradziła nam artystka, wyszło zupełnie przypadkowo. – Pomyślałam, że to jeszcze lepsze od złotych monet, znaleźć samego siebie. I to właściwie więcej niż spełnienie marzeń.

Wystawa Malarstwo Arkadiusza Świderskiego i Ceramika Renaty Kolwicz dostępna będzie w Galerii WOK Hutnik do 10 grudnia.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do