Reklama

Miał wspomagać prace serca. Czy popularny suplement jednak szkodzi?

Redakcja wdi24
07/06/2024 14:04

Nowe badanie zaskakuje: suplementy z olejem rybim mogą zwiększać ryzyko migotania przedsionków i udaru – podaje Onet. Czy to koniec popularności tych suplementów?

Suplementy diety, powszechnie uważane za skuteczny sposób na poprawę kondycji organizmu i uzupełnienie niedoboru substancji odżywczych, mogą nie być tak bezpieczne, jak się nam wydaje. Eksperci zwracają uwagę, że niekontrolowane ich zażywanie może być szkodliwe dla zdrowia.

Wśród nich suplementy z olejem rybim, które cieszą się niesłabnącą popularnością, głównie ze względu na zawartość cennych kwasów omega-3, kluczowych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jednak najnowsze badania opublikowane w "BMJ Journals" mogą zaskoczyć wielu ich zwolenników.

Badanie, które przeanalizowało dane ponad 400 tys. uczestników, wykazało, że regularne stosowanie oleju rybiego w postaci suplementów może zwiększać ryzyko udaru i migotania przedsionków u niektórych osób. To odkrycie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, że suplementy z olejem rybim są powszechnie uznawane za korzystne dla zdrowia układu krążenia.

Eksperci zalecają, aby zamiast sięgać po suplementy, włączyć do diety produkty, które są naturalnymi źródłami kwasów Omega-3. Najlepszymi źródłami tych kwasów są ryby, takie jak łosoś, sardynki, pstrąg, makrela, tuńczyk czy śledź. Warto również zwrócić uwagę na nasiona chia, edamame (młodą soję), nasiona konopi i siemię lniane.

Pamiętajmy, że zdrowie to nie tylko kwestia odpowiedniej diety, ale również regularnych badań i konsultacji z lekarzem. W przypadku suplementów diety szczególnie ważne jest, aby nie łykać ich na własną rękę, bez wcześniejszej konsultacji z specjalistą.

Źródło: Onet
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do