Wyszków w hołdzie bohaterom. Rozbrzmiał sygnał Śpij Kolego 

W Sanktuarium św. Idziego mszą świętą w intencji ojczyzny oraz śp. płk. Tadeusza Stefana Bylińskiego w 80 rocznicę jego śmierci, odbyły się uroczystości patriotyczne. W kazaniu ksiądz podkreślił jak istotne znacznie powinna mieć dla każdego ojczyzna, wskazał również na bohaterskie czyny płk. Bylińskiego oraz jego synów Jerzego i Józefa, którzy polegli w powstaniu warszawskim.

Po eucharystii utworzona została kolumna marszowa, którą poprowadzili Żołnierze Wojska Polskiego z chorągwią wojskową, reprezentujący 22 Wojskowy Ośrodek Kartograficzny w Komorowie oraz przedstawiciele samorządu gminy Wyszków ze sztandarem. Wszyscy  udali się na cmentarz parafialny, gdzie przy grobie bohaterów wartę honorową pełnili żołnierze. 

Po odśpiewaniu hymnu przedstawiciel organizatorów, Wyszkowskich Patriotów, przytoczył historię płk. Tadeusza Stefana Bylińskiego, podkreślając jak istotna jest pamięć oraz podtrzymanie wartości, za które z tak wielką determinacją walczono, a w konsekwencji poniesiono cenę najwyższą - własne życie. 

Ks. por. Karol Skrodzki poprowadził modlitwę w intencji ojczyzny oraz spoczywających na cmentarzu bohaterów.

Odczytano "Apel Pamięci" podczas którego przywołano: pułkownika Tadeusza Stefana Bylińskiego, podchorążego AK Jerzego Bylińskiego i strzelca AK Józefa Bylińskiego, porucznika pilota Stefana Okrzeję, Romanę Bylińską.

Uczestnicy złożyli kwiaty oraz znicze przy grobie bohaterów. Na zakończenie rozbrzmiał sygnał: "Śpij Kolego".

**************************************

płk. Tadeusz Stefan Byliński uczestniczył w I wojnie światowej. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę został przyjęty do Wojska Polskiego. Podczas II wojny światowej i trwającej okupacji niemieckiej był jednym z organizatorów Armii Krajowej w Wyszkowie, która podporządkowana była komendantowi Obwodu Radzymin AK. Był członkiem delegatury Rady Głównej Opiekuńczej w Wyszkowie. Uczestniczył w szkoleniu późniejszych uczestników powstania warszawskiego.

Został rozstrzelany 7 lipca 1944 przez Niemców pod Białymbłotem. Od 1922 jego żoną była Romana z Leskich h. Gończy (1897–1976), z którą miał synów Jerzego  i Józefa, którzy polegli w powstaniu warszawskim.