Katastrofa F-16 w Radomiu. Zginął mjr pilot Maciej SLAB Krakowian

Samolot rozbił się w czasie prób do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu! - Pilot nie przeżył - potwierdził chwilę po wypadku, udzielając wywiadu w TVN24, Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. Na miejsce dojechał ok. 21:00 szef MON W. Kosiniak- Kamysz.

Myśliwiec F-16 "Jastrząb", który uderzył w pas lotniska w Radomiu był częścią grupy F-16 Tiger Demo Team Poland.  - To dramatyczny dzień, jeśli chodzi o siły powietrzne - skomentował T. Siemoniak. 

- Składam hołd Jego pamięci. Rodzinie i bliskim składam najgłębsze wyrazy współczucia. To wielka strata dla Sił Powietrznych i całego Wojska Polskiego - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz.

Sztab Generalny Wojska Polskiego zamieścił wpis -  "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci pilota F-16, oficera Wojska Polskiego. To wielka strata dla Polski i całych Sił Zbrojnych RP. Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie i bliskim. Cześć Jego pamięci."

Ewa Kors z "Polski Zbrojnej" powiedziała w TVP info, że pilot wojskowy, który zginął - mjr pil. Maciej "Slab" Krakowian - miał olbrzymie umiejętności, był doświadczonym pilotem zarówno w Polsce i za granicami naszego kraju.  - To jest ogromna strata  - dodała.

- Mogło mu zabraknąć lotniczego szczęścia. Co zaszło, to jest dla mnie niezrozumiałe u tak doświadczonego pilota  - mówił Cezary Orzech, ekspert lotniczy.

- Miał 1000 godzin nalatanych na tym typie samolotów - wyjaśniał z kolei w TVN24 Grzegorz Brychczyński ze Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP. - Szkoda, że stało się to w takim wspaniałym dniu, jakim jest święto lotnictwa... Cześć jego pamięci...

- Mamy do czynienia z elitą elit - usłyszeliśmy w jednym z telewizyjnych programów - to nie miało prawa się stać, to są samoloty niezawodne...

Przyczyny katastrofy zbada prokuratura. - Śledztwo wszczęte będzie jutro 29 sierpnia - potwierdził prok. Piotr Antoni Skiba, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. 

 - Wspaniały lotnik, wspaniały żołnierz, nienagannie oddany wojsku i swoim kolegom - mówił na konferencji przed godziną 23 szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, składając wyrazy współczucia jego najbliższym. - To strata jednego z najlepszych polskich pilotów - dodawał. 

Na konferencji byli dowódcy wojskowi i przedstawiciele lotnictwa.  - Maciek miał 35 lat, zostawił żonę Magdę i dwójkę wspaniałych chłopców. Składamy kondolencje i chcemy im pomóc - mówiono. 

 - Miał ogromny potencjał, widzieliśmy w nim przyszłego dowódce. Nasze marzenia i oczekiwania dziś zostały przerwane. Paradoksem jest to, że stało się to w święto lotnictwa. Zrobimy wszystko by otoczyć opieką rodzinę - padło. - Nasz zawód jest podwyższonego ryzyka, nam też zdarzają się błędy - dodawano. 

Moment katastrofy został zarejestrowany przez kamery Radia Radom 87,7FM: https://www.facebook.com/share/v/17QiH1GXZe/ . Moment katastrofy zarejestrowany przez Rafała Jończyka na platformie X: https://x.com/jonczyk_rafal/status/1961122649439871191. Relacja Echo Dnia Radom - TUTAJ. 

Impreza miała się odbyć 30 i 31 sierpnia w Radomiu. Została odwołana.