Strajk w Wyszkowie. Rolnicy: To jest powolna agonia naszych gospodarstw

Setki rolników bierze udział w wyszkowskim prosteście. Główne postulaty? Unormowania relacji handlowych z Ukrainą, wycofanie zapisów „zielonego ładu”: - Są dla nas miażdżące. To jest powolna agonia naszych gospodarstw - mówi nam Krzysztof Laskowski rolnik z Adelina w gminie Zabrodzie, współorganizator protestów. I jak podkreśla, do protestów zmusiła ich nie tylko obecna sytuacja w Polsce, a w całej Unii Europejskiej.

Protest rozpoczął się krótko po godzinie 10 w Rybienku Nowym, przy ul. Targowej, skąd wyruszył w stronę Wyszkowa ulicami: Serocką, Tadeusza Kościuszki, Gen. Józefa Sowińskiego, Dworcową, Świętojańską, Henryka Sienkiewicza, Mazowiecką, aż do ulicy Białostockiej, gdzie ma nastąpić blokada ruchu. Utrudnienia dla kierowców mają potrwać do godziny 15.

Organizatorzy zgłosili protest na 100 traktorów, ale udział w strajku bierze ich zdecydowanie więcej. - W tej chwili jeszcze nie mamy wszystkich list, ale liczba przerosła nasze oczekiwania. Na pewno jest grubo ponad 200 pojazdów. Z ludźmi, to będziemy wiedzieć potem, jak poprosimy o wpisanie się wszystkich na listę w drugiej części. ok. godziny 14 - mówi nam współorganizator, Krzysztof Laskowski.

W proteście biorą udział rolnicy z powiatu wyszkowskiego i powiatów ościennych. - Jest sporo z powiatu wołomińskiego i również grupa z powiatu pułtuskiego, która bezpośrednio przylega do gminy Somianka i Rząśnik - dodaje.

A główne postulaty? - Unormowania relacji handlowych z Ukrainą, wycofanie zapisów „zielonego ładu”, które są dla nas miażdżące. To jest powolna agonia naszych gospodarstw, jeśli będziemy szli w tym kierunku - stwierdza. - Musimy wszyscy razem usiąść i zacząć zastanawiać się co zrobić, żeby zachować ten charakter rolnictwa, jaki jest w naszym kraju, jak i w większości Unii, gdzie jednak jeszcze, póki co dominują gospodarstwa rodzinne. A to, co nam się proponuje? Idziemy w kierunku globalizacji gospodarstwa i takie gospodarstwa jak nasze, to za kilka lat nie będą istniały.

****************

AKTUALIZACJA

W proteście udział wzięło ok. 300 rolników, 200 ciągników. - Kordon traktorów miał ok. 3 km - podsumował przewodniczący zgromadzenia.