"Artystyczne światło w naszych sercach". Wystawa i współczesna poezja

Emocje, talent, autentyczność i sztuka płynąca prosto z serca — tak można podsumować wernisaż wystawy „Światło”, przygotowanej przez podopiecznych Ośrodka Leczenia, Terapii i Rehabilitacji Uzależnień „Monar” w Wyszkowie. Wydarzenie odbyło się 30 maja w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Wyszkowie.

Gości i uczestników spotkania powitała dyrektor M-GBP, Małgorzata Ślesik-Nasiadko: — Współpraca z Ośrodkiem Monar zawsze owocuje wspaniałymi wydarzeniami. To już kolejne w tym roku. Pacjentów Monaru znamy jako ludzi bardzo wrażliwych i bardzo utalentowanych. [...] Jest rzeźba, ceramika, glina… niech przemówi sztuka — mówiła.

Zajęcia artystyczne z podopiecznymi Monaru prowadzi Svitlana Stankevych.

Podczas wernisażu niezwykle ciepło i poruszająco wypowiadała się również Jagoda Władoń-Wilecka, dyrektor Ośrodka Monar w Wyszkowie: — Artystyczne światło w naszych sercach zapaliła Svitlana wraz z naszymi podopiecznymi. Sztuka od zawsze była i jest dla mnie językiem emocji.

— W uzależnienia popadają szczególnie osoby wrażliwe. To nie jest tak, że są to osoby, które tak wybrały. Gdzieś po drodze, zwłaszcza na początku, pojawiały się traumy, bądź lęk tak duży, że szukały sposobu, by go uśmierzyć. Wiem jedno — to są osoby niezwykle wrażliwe, niezwykle utalentowane i jeśli da się im narzędzia i jest się dla nich swoistym drogowskazem, to one pięknie odnajdują drogę. Myślę, że to najlepszy sposób, by uzupełnić psychoterapię, która pomaga odnaleźć siebie. Bo sztuka to swoisty język — piękny i przemawiający do każdego — dodała, dziękując Svitlanie Stankevych za jej pracę.

Koncert pełen emocji

Wernisażowi towarzyszyła także część muzyczna, która wzbudziła wielkie emocje wśród zgromadzonej publiczności. Na scenie wystąpili m.in.: Dominik z utworem „Kowal swego losu”, Martyna z coverem Amy Winehouse „Back to Black”, Damian z utworem „Nadzieja”, Tomasz z „Prostą piosenką” zespołu Poluzjanci, duet Dominik i Damian z utworem „Wernisaż życia”, MC Alan [uczestnik programu Mam Talent, w którym zaszedł bardzo wysoko przyp. red.], Patryk, który brawurowo wykonał „Na szczycie”.

Po występie Patryka dyrektor biblioteki dodała z uśmiechem: — Patryk to także bardzo pracowity chłopak — nosił tutaj wszystkie paczki i pomagał w aranżacji wystawy!

Jagoda Władoń-Wilecka podkreślała: — Wszystko, co dziś widzieliście i słyszeliście, płynie prosto z serca i talentów tych niezwykłych ludzi. Bardzo chciałabym, żeby w naszym biuletynie znalazły się teksty, które rapowali chłopacy, bo ich treści są bardzo głębokie — to najlepsza współczesna poezja.

Autentyczna sztuka i ogromne talenty

Nie dało się nie zauważyć, że zarówno w dzieła plastyczne, jak i w muzyczne występy, młodzi artyści włożyli mnóstwo serca i pracy. Goście wernisażu byli szczerze zachwyceni. W pracach — ceramicznych, malarskich, rzeźbiarskich — zawarte były różnorodne emocje, a muzyczne występy zachwyciły dojrzałością przekazu.

Wśród publiczności dało się odczuć prawdziwe poruszenie: hip-hopowe utwory wyróżniały się głębokimi tekstami i doskonałym wyczuciem rytmu — była to bez wątpienia współczesna poezja na bardzo wysokim poziomie. Nie brakowało również bardziej lirycznych nut, a także gry na pianinie. Występy były prawdziwe, przejmujące i po prostu bardzo dobre — co docenili goście, którzy gorąco dopingowali artystów i nagradzali ich wielkimi brawami.

Pyszne akcenty na zakończenie

Na uczestników wernisażu czekały także przepyszne przekąski, przygotowane przez pacjentów Monaru.

— Kulinarnie też są znakomici! — chwaliła podopiecznych Jagoda Władoń-Wilecka.